Nie sądziłam że ogarnie mnie Jamie-mania, a jednak. Bardzo polubiłam jak łączy smaki. No to wyobraźcie sobie: kokosowe bułeczki, kurczak w sosie hosini z grzybami, marynowany różowy imbir, pikle ogórkowe z sosem sojowym, octem różowym i ziarnami kolendry, prażony sezam... Mmm, jeszcze umieram.
Składniki:
puszka mleczka kokosowego (400ml)
mąka pszenna (2 puszki po mleczku)
1 łyżka proszku do pieczenia
2 piersi z kurczaka
grzyby (ja wykorzystałam kilka maślaków, podgrzybków i shitake)
3 łyżki sosu hoisin (i dodatkowo do maczania)
limonka
świeży ogórek
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego
ziarna kolendry (w oryginalnym przepisie listki, niestety nie udało mi się kupić)
imbir marynowany
sezam
brokuły (w oryginalnym przepisie gałązkowe, ja wykorzystałam normalne)
chili
sól, pieprz
Mąkę łączymy z mleczkiem kokosowym i proszkiem do pieczenia, dodajemy szczyptę soli. Ugniatamy ciasto, gdy jest już dobrze wyrobione dzielimy na 8 części, każdą z nich wsadzamy do podwójnej papilotki i gotujemy na parze (Jamie pisał o ok. 10 min jednak moim zdaniem to za krótko - bułeczki były surowe, pozostaje test suchego patyczka).
Oczyszczamy piersi i kroimy w drobne kawałki, kroimy grzyby, łączymy z hoisin, sokiem z 0,5 limonki, solą pieprzem.
Kroimy brokuły na nieduże kawałki i dokładamy razem z kurczakiem jako dolne piętro do parownika.
Prażymy sezam na suchej patelni.
Myjemy ogórka, kroimy ogórka na wstążki obieraczką do warzyw. Zalewamy sosem sojowym, octem ryżowym, dodajemy ziarna kolendry. Całość mieszamy i odciskamy. Przekładamy do miseczki suchego ogórka.
Gdy kurczak się zetnie podajemy bułeczki, kurczaka, prażony sezam, sałatkę z ogórka, sos hoisin, imbir marynowany, limonkę. Nie rezygnujcie z imbiru, nadaje on fantastyczny smak!
Ależ pyszności!
OdpowiedzUsuńOstatnio mój C. szaleje za Jamiem, więc uzupełniam wiedzę ;)