No i kolejna sałatka, najlżejsza ze ostatnich propozycji. Wprawdzie w przepisie, napisałam aby mięso zostawić na 3h, ja swoje zostawiłam na prawie 24h (miałam przygotować sałatkę, jednak zabrakło mi już sił i tak mięsko musiało przeczekać dłużej), jeśli macie tyle czasu - polecam.
Składniki:
stek wołowy (ja wykorzystałam udziec)
stek wołowy (ja wykorzystałam udziec)
sałata lodowa
pomidorki koktajlowe
zielony ogórek
sezam
olej sezamowy Biolevita
marynata do steku:
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki cukru trzcinowego
3 łyżki sosu rybnego
3 ząbki czosnku
3 łyżki imbiru startego na tarce o drobnych oczkach
dressing do sałatki:
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oleju sezamowego Biolevita
sok z 1 limonki
1 łyżka startego imbiru
1 ząbek czosnku (drobno posiekany)
1/2 papryczki chili
2 łyżki cukru trzcinowego
Łączymy wszystkie składniki marynaty. Nacieramy oczyszczone mięso i wstawiamy do lodówki na 3h.
Myjemy warzywa. Szatkujemy sałatę, układamy na niej przekrojone na pół pomidorki koktajlowe i ogórka pokrojonego w wstążki.
Przygotowujemy dressing - łączymy wszystkie składniki i mieszamy dokładnie.
Wyjmujemy z lodówki mięso smażymy na rozgrzanym oleju sezamowym po 2 minuty z każdej strony. Następnie wykładamy mięso na drewnianą deskę i pozostawiamy na 10 minut aby odpoczęło.
W tym czasie na suchą patelnię wysypujemy sezam i go podprażamy.
Mięso kroimy w drobne plastry i rozkładamy na sałacie. Polewamy całość sosem i posypujemy sezamem.
Tyle czekać, oj za długo porywam Twoją ;)
OdpowiedzUsuńchoć nie jadam mięsa, dla mnie super apetycznie wygląda mmm
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuń